niedziela, 13 października 2013

Są sporty drużynowe w których jesteśmy dobrzy!

Niedawno wróciłam do Warszawy z Kamienia Pomorskiego. Pobyt tam bardzo owocny - udało się zrealizować cel wyjazdu. Poza tym wróciłam do domu bogatsza o kotka, ale o tym następnym razem. Powoli wracam do normalnego funkcjonowania w tym również do prowadzenia bloga, który przez kilka ostatnich tygodni leżał trochę zaniedbany, żeby nie powiedzieć martwy.



W sobotę miałam przyjemność być na meczu rugby Polska - Czechy. Od początku byliśmy faworytem tego spotkania - Czesi jak do tej pory przegrali wszystkie mecze w eliminacjach Mistrzostw Świata 2015 , dlatego wynik meczu mogliśmy być spokojni. Nie mniej jednak nasza reprezentacja pokazała kawał dobrej gry. Mimo tego, że ponad połowę spotkania graliśmy w osłabionym składzie, pokonaliśmy przeciwników 30:10.


Ok, przyznaję nie do końca rozumiem zasady gry w rugby. Szczerze mówiąc to nie rozumiem ich prawie w ogóle. A już z pewnością nie pytajcie mnie o spalony. Nie przeszkadzało mi to jednak naprawdę dobrze bawić się na meczu i emocjonować się przebiegiem tego spotkania. Szczególnie dwa przyłożenia, jedno po drugim, w drugiej połowie poderwały mnie ze stadionowego krzesełka.




[caption id="attachment_283" align="aligncenter" width="590"]Tuż przed hymnem narodowym. Odśpiewanie Marszu Dąbrowskiego przez tyle osób jednocześnie, w takim momencie, chwyta za serce... Tuż przed hymnem narodowym. Odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego przez tyle osób jednocześnie, w takim momencie, chwyta za serce...[/caption]

[caption id="attachment_285" align="aligncenter" width="590"]Do zakończenia spotkania jeszcze kilka minut, ale na trybunie VIP już świętujemy wyganą Do zakończenia spotkania jeszcze kilka minut, ale na trybunie VIP już świętujemy wyganą[/caption]

[caption id="attachment_286" align="aligncenter" width="590"]Tuż po gwizdku sędziego. Wygraliśmy! Tuż po gwizdku sędziego. Wygraliśmy![/caption]

[caption id="attachment_287" align="aligncenter" width="590"]Jeszcze pamiątkowe zdjęcie grupowe zwycięzców Jeszcze pamiątkowe zdjęcie grupowe zwycięzców[/caption]

Następny mecz w Berlinie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz